Pokaz rycerski
8 listopada 2018 w naszym przedszkolu odbył się pokaz, podczas którego poznaliśmy historię rycerstwa w Polsce. Mieliśmy okazję zobaczyć dyby, w które kilkoro z nas zechciało się także zakłóć, katapultę, z której mogliśmy strzelać, dudy oraz strój rycerski.
Dowiedzieliśmy się, że kiedyś chłopcy do 7 roku życia nie mieli imion. Dostawali je dopiero w swoje siódme urodziny, podczas których dokonywano także postrzyżyn, czyli pierwszy raz ścinano chłopcom włosy.
Mieliśmy także okazję zobaczyć:
- beczkę wyżłobioną z pnia - do przechowywania np. zboża (pszenicę, samopszę), suszone owoce czy mięso,
- gliniany garnek wykonany przez garncarza, do którego na ognisku wrzucano jedzenie i przyrządzano m. in. cebulę, kaszę czy zupę,
- zobaczyliśmy również gliniane wyroby wykonane przez naszego gościa, który zdradził, że wzory powstają poprzez odciśnięcie zebranych wcześniej ziół,
- średniowieczną wiertarkę,
- bukłak, czyli skórzany pojemnik na wodę,
- lniane włókno, z których powstawały materiały wykonywane do produkcji ubrań. Dowiedzieliśmy się, że im dłuższą ktoś nosił tunikę, tym był zamożniejszy (ponieważ trzeba było mieć pieniądze zarówno na sam materiał, jak i dbanie o strój),
- róg jelenia,
- nóż z kości i nóż z metalu z rękojeścią z kości (o równowartości dzisiejszego samochodu),
- gliniana grzechotka dla dzieci,
- krzemienie, które nie tylko dawały iskry, a w efekcie ogień, ale i służyły do produkcji broni,
- siekiera z epoki neolitu,
- pięściak mający kilkadziesiąt tysięcy lat, służący do tego, by coś rozłupać,
- przedmiot służący do ręcznego wybijania monet. Pan opowiedział o pierwszych monetach - denarach - pochodzących z czasów Mieszka I. Każdy z nas otrzymał takiego denara na pamiątkę. Dowiedzieliśmy się również, że za podrabianie pieniędzy były wówczas surowe kary.
Pokaz, w którym uczestniczyliśmy był dla nas bardzo ciekawym i zabawnym doświadczeniem. Cieszymy się, że mieliśmy okazję w nim uczestniczyć.